sobota, 25 października 2014

Five









~ Drake ( + 18 scena )  ~



Trzymałem ją na kolanach. Byłem pijany tak, że nawet nie kontrolowałem się, ona tak samo. W całym pomieszczeniu było dość ciemno, jakieś pojedyncze kolorowe światełka. W rytm muzyki Charlie zaczęła poruszać się na moim kolanach.
- Whooo !!- krzyczał Bieber, który też nie był lepszy. Nie dość, że pijany to i zjarany. Spojrzałem na nią. Zbyt sexowna, zbyt piękna. Zagryzła wargę , po czym noskiem przejechała po mojej wardze. Zaśmiałem się jeżdżąc dłonią po jej nagim udzie.
- Masz ochotę na coś więcej ? -szepnęła mi do ucha. To kusząca propozycja, ale czy się zgodzić ? A jak będę żałował ? - myślałem tak, ale potem wypijając kolejnego shota nie przejmowałem się tym, tylko z nią na rękach udałem się w stronę pierwszej lepszej sypialni. Reszta nawet nie spojrzała na nas co sprawiło mi satysfakcję, ale bardziej to jak dziewczyna do mnie przylgnęła i to jak mnie całowała. Z taką wypisaną pasją. Po zamknięciu padliśmy na łóżko. Zdjąłem z niej spodenki oraz górną część. Została w samych stringach, lecz nie była mi winna, ponieważ rozebrała mnie do naga . Palcami jeździła po całym ciele. Ssałem skórę na jej szyji powodując pewnie malinkę na kolejny dzień. Nie przejmowałem się tym, chciałem zostawić ślad na jej ciele po tej nocy. Zrzuciłem jej majteczki, położyłem ją na łóżku i bez ostrzeżenia wszedłem w nią. Wygięła się w łuk jęcząc chyba z przyjemności. Dobra nie chyba tylko na pewno. Dłońmi ściskała prześcieradło, a ja przyśpieszałem tępo sprawiając sobie przyjemność. Nasze twarze stykały się nosami, oddechy łączyły w jedność. Całe łóżko poruszało się razem z nami, co mnie troszkę śmieszyło. Poczułam jednak, że dochodzę. Tempo zwiększyłem , przez co usłyszałem jeszcze większe jęki.
- Drake- jęknęła.- Szybciej.- prawie krzyknęła. Zrobiłem tak jak kazała. Byłem spocony, ale spragniony. Przyśpieszając doprowadziłem nas do szczytu. Chwilę odczekaliśmy, po czym obaj na zmianę piliśmy butelkę whisky. Co doprowadziło do tzw. urwania się filmu...



~ Charlie ~



Obudziłam się w nie swoim łóżku, w nie swoim pokoju, z nieznaną mi osobą. O co kaman ?Z każdym moim ruchem czułam ból w dolniej części ciała i nie tylko. Zerkając na swoje ciało dostrzegłam, że mam masę siniaków i jestem naga. Przerażona dowlekłam się do łazienki, zgarniając jakąś koszulkę i omijając bacznie cały bałagan. Drzwi zamknęłam na klucz. Od razu rzuciłam wzorkiem na lustro. Zmęczona, skacowana, obolała dziewczyna. Wszędzie miałam albo siniaki, albo malinki. Samotna łza spłynęła mi po brudnym policzku. Puściłam wodę do wanny, gdy była już prawie pełna dodałam płynu i powoli zanurzyłam się do niej. Nie mogłam za nic przypomnieć sobie co się wczoraj stało. Wiem tylko, że świętowaliśmy i ,że flirtowałam z Drake, ale nic więcej. Drake jest okey . A co jeśli to z nim się przespałam, bo na to mi wygląda moje ciało ? Matko.- szepnęłam i rękoma przejechałam po twarzy. Zanurzyłam się, lecz po chwili wypłynęła i delikatnie obmyłam się. Po tym spuściłam wodę, wysuszyłam się, założyłam wczorajszą bieliznę , za dużą koszulkę. Włosy zapięłam w koka, umyłam zęby i taka starałam się normalnie wyjść z pomieszczenia. Smród alkoholu i potu uderzył mnie z otwarciem drzwi. Zatkałam sobie nos i tak zabrałam telefon i miałam wyjść, kiedy spokojnie spojrzałam na niego. I dopiero wtedy dostrzegłam , że to z nim to się stało. Czyżby mnie wykorzystał ? Sama się mu oddałam ? Co jest ze mną ? Z tyloma pytaniami udałam się do kuchni. Zaparzyłam sobie kawę , po czym opadłam na fotel skąd miałam widok na zabałaganiony salon, resztę śpiącą na ziemi, kanapie, stole. Masakra. Rozglądając się dostrzegłam kamerę na podłodze. Szybko
podeszłam do niej z zamiarem sprawdzenia co na niej jest, jednak plik był już przeniesiony. Ogh.- jęknęłam i dopiłam swoją kawę , która uśmierzyła mój ból głowy, jednak nie dolnej partii. Wróciłam do swojego  pokoju już w lepszym nastroju, z kamerą. Myślałam o owym sprzęcie, jeśli ją podłączę na pewno coś z niej wynajdą. Zamknęłam się, włączyłam sprzęt, uchyliłam okno by wleciało wilgotne powietrze. Na dworze była brzydka pogoda. Mocny wiatr i deszcz. Usiadłam na krześle podłączając wszystko. Wyskoczyło mi mnóstwo plików. Obejrzałam każdy, ale nie były zbyt ciekawe. Ostatni zmienił moje oczekiwania. Urywki jakichś scen. Na połowie ja byłam w bardzo intymnych sytuacjach. Przeraziłam się, nie wiedząc czyja to kamera. Zgrałam film, usunęłam go z całej pamięci kamery. Wtedy ktoś zapukał. Wyłączyłam wszystko , włączyłam jakąś stronę i powiedziałam Proszę. Do środka weszła Emily, wyglądała strasznie.
- Żyjesz ? -spytała mnie rzucając się na łóżko.
- Nic nie pamiętam.- jęknęłam cicho.
- Ja tylko tyle, że nawaliłam się jak świnia.- zaśmiała się. Przewróciłam oczami.- Chłopacy w kuchni teraz rozmawiali o tobie i o upojnej nocy z Millerem.- powiedziała, a ja rozszerzyłam oczy.
- Skąd ?- nie zdążyłam dokończyć kiedy się wtrąciła.
- Mówili, że wszystko nagrali, ale kamera zaginęła. Plus on im coś wspominał przy wyjściu z domu.- mruknęła przeczesując jej krótkie włosy.
- Gdzie poszedł ? - spytałam z ciekawości.
- Do pracy. Nicole, Chris, Paul, Iggy są już też w pracy. My dziś idziemy od wieczora.- odparła, pożegnała się i wyszła. Co za chuj, za przeproszeniem.- pomyślałam. Drake pożałujesz tego na własnej skórze.- pomyślałam znowu. Pragnęłam się położyć, ale znowu zaczęłam odczuwać ból. Wystukałam na internecie masażysty. Zadzwoniłam. Zgodził się i powiedział, że będzie za 30 minut. Byłam zadowolona z tego powodu. Siedziałam tak i czekałam. Po jakimś czasie usłyszałam krzyk z dołu " Charlie ktoś do ciebie ! " , odkrzyknęłam " Niech przyjdzie do mojego pokoju ! " . Poprawiłam włosy, oparłam się o krzesełko i czekałam. Do pokoju wszedł przystojny chłopak.
- Cześć.- mruknęłam zagryzając wargę.
- Hej. Mike jestem.- powiedział podając mi dłoń.
- Charlie.-  ja też mu ją podałam. Ucałował ją i puścił mi oczko.
- Co dolega ślicznotce ? - spytał zamykając pokój na kluczyk. Włączył muzykę na głos.- Wstań.- powiedział. Próbowałam jednak skrzywiłam się tylko z bólu.- Za ostry seks ?
- Nie pamiętam go w ogóle.- mruknęłam gdy on mnie przeniósł na łóżko.
- Zapalimy teraz zioło. Ono złagodzi twój ból. Nie musisz się bać. Nic złego ci nie zrobię.- powiedział i ustami lekko musną mój policzek. Zapalił blanta zasłaniając przy tym okna. Zaciągnął się i podał mi go. Zrobiłam kilka razy w ten sam sposób jak on. Po kilku sekundach żaden ruch mi nie przeszkadzał. - Połóż się.- odparł, a ja położyłam się w złóż łóżka. - Nie bój się .- szepnął zdejmując moją koszulkę. Potem zdjął swoją. Rozłożył moje uda, jego ręce nie sprawiały mi żadnego cierpienia. Sprawiały mi przyjemność. Masował moje nogi wzdłuż. Czasem wyrwał mi się jęk z ust, ale jemu to nie przeszkadzało. Po prawie godzinie masowania, byliśmy już tzw. " trzeźwi " , mnie już nic nie bolało. Zapłaciłam mu, ubrałam się i tak z nim zeszłam na dół.
- Jakbyś czegoś jeszcze potrzebowała dzwoń.- powiedział na wyjściu. Pocałował moją dłoń , mrugnął okiem i wyszedł....



~ Emily ~



Zachowanie Brown zdziwiło mnie i ten przystojniak , który u niej był. O co tu chodzi ? Wesoła weszła do kuchni , wyjęła mleko i z kartonu zaczęła go pić.
- Trochę kultury.- zaśmiał się Justin. Ona pokazała mu tylko środkowego palca. Gdy wykonywała różne ruchy typu ręce w górę, można było zauważyć masę siniaków na jej ciele i malinek. Rozszerzyłam usta, która Bieber zamknął mi swoją ręką. Polizałam mu ją, a on wybuchł śmiechem.
- Wariat.- mruknęłam rozbawiona. Dopiłam kawę . Podciągnęłam spodenki i wyszłam z tego pomieszczenia do schodów, lecz zatrzymał mnie Ben .
- Co ?- spytałam zdezorientowana.
- Musisz mi pomóc. Pamiętasz jak Paul mówił o jego kamerze ? Chyba wiem kto ją ma.- powiedział, patrzyłam zszokowana na niego.
- Kto ?
- Charls.
- Co ? Niby jak ?
- Gdy ona była na dole zauważyłem w jej pokoju , właśnie ją na biurku.
- O kurwa. Zauważyłam, że się dziwnie zachowywała gdy byłam u niej w pokoju. I co teraz ?
- Trzeba od niej to zabrać.
- Ale jak ?
- Musimy mieć plan. Może Justin nam pomoże...




1 komentarz: